Discussion:
Sztuka Edukacji - wersja ostateczna!!!
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
s***@gmail.com
2018-01-01 09:08:18 UTC
Permalink
Witam
Chciałbym zaprezentować nową 2392 wersję, ulepszoną do granic wersję mojej propozycji reformy edukacji.
Nowa wersja została uzupełniona o:
* Dodanie przypisów dolnych (objaśnień do tekstu na danej stronie Sztuki Edukacji).
* Poprawienie czcionki w całym dokumencie (dla zwykłego tekstu jest to Arial 12, dla przypisów Arial 10).
* Przejrzenie całego dokumentu i wniesienie poprawek poprawiających spójność tekstu.
* Uzupełnienie linków.

Jest to najprawdopodobniej wersja ostateczna projektu Sztuki Edukacji (nie przewiduję dalszych zmian, bo jestem z tej wersji zupełnie zadowolony).

Sztuka Edukacji jest dostępna do pobrania z następujących adresów:
http://szyk.jcom.pl/sztuka%20edukacji.pdf
http://szyk.free.of.pl/sztuka%20edukacji.pdf
http://szykcech.cba.pl/sztuka%20edukacji.pdf
http://szyk.000webhostapp.com/sztuka%20edukacji.pdf
http://www.geocities.ws/szyk/sztuka%20edukacji.pdf
http://szyk.wex.pl/sztuka%20edukacji.pdf

zachęcam do lektury i życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku
Szyk Cech
Stokrotka
2018-01-01 13:44:23 UTC
Permalink
A możesz krutko napisać o co tam idzie?
I czy wziąłeś pod uwagę reformę ortografi?
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl )
s***@gmail.com
2018-01-01 20:00:16 UTC
Permalink
Post by Stokrotka
A możesz krutko napisać o co tam idzie?
Jest tam streszczenie. A plik ładuje się w mniej niż sekundę. Więc o co kaman?!?
Post by Stokrotka
I czy wziąłeś pod uwagę reformę ortografi?
Wziąłem...
Stokrotka
2018-01-06 13:41:02 UTC
Permalink
Post by s***@gmail.com
http://szyk.jcom.pl/sztuka%20edukacji.pdf
http://szyk.free.of.pl/sztuka%20edukacji.pdf
http://szykcech.cba.pl/sztuka%20edukacji.pdf
http://szyk.000webhostapp.com/sztuka%20edukacji.pdf
http://www.geocities.ws/szyk/sztuka%20edukacji.pdf
http://szyk.wex.pl/sztuka%20edukacji.pdf
Post by s***@gmail.com
zachęcam do lektury i życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku
Szyk Cech
Pszejżałam pszez jakieś naście minut.
Niestety nie da się tego czytać.
Ideologia wstępna jest wprost faszystowska.
Piszesz , że miarą człowieka jest to co on wyprodukuje.
Tym samym inwalidzi w cięszym stanie powinni być według ciebie skazani na
śmierć.

Pojedyńcze uwagi mają sens , ale musiałbyś wykreślić całą ideologię.
Jak się wczytać w szczeguły to też bzdury.

Ja nie jestem inżynierem , ale mgr informatyki.
Pszeczytałam więc pszykładowy program kształcenia specjalisty baz danyh, bo
się tym zawodowo zajmowałam.
Niestey pszedstawiony pszez ciebe program nauczania jest oparty pewnie na
wzornictwie z lat 50 ubiegłego wieku.
Nie zaczyna się nauki programowania od asemblera, bo to robi nieodwracalne
zmiany w muzgu.
Analizy jest zbyt wiele.
Mnie też tak uczono, ale prawdopodobnie dlatego by łatwo było po pierwszym
roku pszenieść się na matematykę.
Informatykowi baz danyh nie jest niezbędna tak wnikliwa znajomość analizy.
Wyciąłeś za to całą algebrę.
Ta powinna być , dlatego, że cała informatyka opiera się na macieży, hoć pod
inną nazwą,
i także dlatego by każdy wiedział gdzie czego szukać.
Itp itd.
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl )
s***@gmail.com
2018-01-08 13:59:11 UTC
Permalink
Post by Stokrotka
Pszejżałam pszez jakieś naście minut.
Gratuluję!
Post by Stokrotka
Niestety nie da się tego czytać.
Ideologia wstępna jest wprost faszystowska.
Piszesz , że miarą człowieka jest to co on wyprodukuje.
Tym samym inwalidzi w cięszym stanie powinni być według ciebie skazani na
śmierć.
Nie chodzi o to by skazywać kogoś na śmierć. Nie chodzi też by ograniczać socjal. Chodzi o to by optymalizować procesy państwowe pod kątem jednostek zdrowych i produktywnych, a nie patologii. Trzeba to rozróżnić, gdyż inaczej nie będzie pieniędzy ani dla jednych ani dla drugich...
Post by Stokrotka
Pojedyńcze uwagi mają sens , ale musiałbyś wykreślić całą ideologię.
Jw.
Post by Stokrotka
Jak się wczytać w szczeguły to też bzdury.
Np. co?!?
Post by Stokrotka
Ja nie jestem inżynierem , ale mgr informatyki.
Pszeczytałam więc pszykładowy program kształcenia specjalisty baz danyh, bo
się tym zawodowo zajmowałam.
Piszesz o programie dla technika informatyka czy inżyniera?
Post by Stokrotka
Niestey pszedstawiony pszez ciebe program nauczania jest oparty pewnie na
wzornictwie z lat 50 ubiegłego wieku.
Na wzornictwie z lat 2000-2004 kiedy studiowałem i miałem możliwość zapoznać się praktycznie z ówczesnym systemem kształcenia inżynierów informatyków.
Post by Stokrotka
Nie zaczyna się nauki programowania od asemblera, bo to robi nieodwracalne
zmiany w muzgu.
To szkoła życia, bez tego nie wiesz co się dzieje w komputerze... I nie robi niczego złego w mózgu tylko otwiera oczy i uczy czego się spodziewać po komputerze.
Post by Stokrotka
Analizy jest zbyt wiele.
Mnie też tak uczono, ale prawdopodobnie dlatego by łatwo było po pierwszym
roku pszenieść się na matematykę.
Nie, po prostu podstaw matematyki jest dużo do opanowania.
Post by Stokrotka
Informatykowi baz danyh nie jest niezbędna tak wnikliwa znajomość analizy.
Nie jest to niezbędne do baz danych, jednak absolwent nie może być do nich ograniczony. Poza tym nie może mieć zamkniętej drogi dalszego kształcenia (mgr i inne studia podyplomowe).
Post by Stokrotka
Wyciąłeś za to całą algebrę.
Nie! 2 semestr ma kurs z Algebry liniowej. Kończący się egzaminem.
Post by Stokrotka
i także dlatego by każdy wiedział gdzie czego szukać.
Spokojnie będzie wiedział...
Post by Stokrotka
Itp itd.
Może to uściślisz?!?
Stokrotka
2018-01-09 07:00:53 UTC
Permalink
Post by s***@gmail.com
Post by Stokrotka
Niestety nie da się tego czytać.
Ideologia wstępna jest wprost faszystowska.
Piszesz , że miarą człowieka jest to co on wyprodukuje.
Tym samym inwalidzi w cięszym stanie powinni być według ciebie skazani na
śmierć.
Nie chodzi o to by skazywać kogoś na śmierć. Nie chodzi też by ograniczać
socjal. Chodzi o to by optymalizować procesy >państwowe pod kątem jednostek
zdrowych i produktywnych, a nie patologii. Trzeba to rozróżnić, gdyż
inaczej nie będzie >pieniędzy ani dla jednych ani dla drugich...
Każdy tak gada a potem jest II wojna światowa.
Napisałes totalną bzdurę.
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl )
s***@gmail.com
2018-01-10 13:59:48 UTC
Permalink
Post by Stokrotka
Każdy tak gada a potem jest II wojna światowa.
Jak mnie porównujesz z Hitlerem to powinnaś wiedzieć, że on od początku chciał rzezać Żydów, Polaków i Rusków - poczytaj sobie jego największe dzieło. Potem nieco zluzował jeśli chodzi o kraje bałtyckie i Ukraińców.
Post by Stokrotka
Napisałes totalną bzdurę.
Tak sobie wmawiasz, by się tym dalej nie zajmować i by mnie zniechęcić. Ale tak na prawdę nie masz nic do zarzucenia, bo masz za wąskie horyzonty myślowe...
Stokrotka
2018-01-10 14:20:27 UTC
Permalink
Post by s***@gmail.com
Post by Stokrotka
Każdy tak gada a potem jest II wojna światowa.
Jak mnie porównujesz z Hitlerem to powinnaś wiedzieć, że on od początku
chciał rzezać Żydów, Polaków i Rusków - poczytaj >sobie jego największe
dzieło. Potem nieco zluzował jeśli chodzi o kraje bałtyckie i Ukraińców.
Czytałeś? No i są skutki.
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl )
s***@gmail.com
2018-01-10 15:27:42 UTC
Permalink
Post by Stokrotka
Post by s***@gmail.com
Post by Stokrotka
Każdy tak gada a potem jest II wojna światowa.
Jak mnie porównujesz z Hitlerem to powinnaś wiedzieć, że on od początku
chciał rzezać Żydów, Polaków i Rusków - poczytaj >sobie jego największe
dzieło. Potem nieco zluzował jeśli chodzi o kraje bałtyckie i Ukraińców.
Czytałeś? No i są skutki.
Nie czytałem tylko oglądałem Wołoszańskiego ;]
s***@gmail.com
2018-01-10 15:28:51 UTC
Permalink
Post by s***@gmail.com
Ale tak na prawdę nie masz nic do zarzucenia, bo masz za wąskie horyzonty myślowe...
I brak kompetencji...
Stokrotka
2018-01-10 20:46:14 UTC
Permalink
Post by s***@gmail.com
Post by s***@gmail.com
Ale tak na prawdę nie masz nic do zarzucenia, bo masz za wąskie horyzonty myślowe...
I brak kompetencji...
Tak, nie uczono mnie pedagogiki, toteż nie piszę programu nauczania, ale
skrytykować mam prawo,
bo skończyłam informatyke na uniwerku i pracowałam w tym zawodzie
wystarczająco długo,
by mieć świadomość co mi się z tej nauki pszydało.
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl )
s***@gmail.com
2018-01-11 08:17:06 UTC
Permalink
Pracowałem z 2 kobietami co chciały pretendować do rangi programisty (w 2 różnych firmach). Jedna została zwolniona. A druga została przeniesiona do działu wdrożeń... Ciebie najwidoczniej spotkał los tej pierwszej...
Stokrotka
2018-01-12 13:42:48 UTC
Permalink
Byłam głuwnym projektantem sytemu spszedaży czegoś tam.
System wielo.stanowiskowy.
Byłam też głuwnym programistą tego systemu.
I akurat z tej firmy nie zwolniono mnie.
Sama się zwolniłam, pewnie dlatego , że pszemęczyłam się,
firma była w innym mieście niż mieszkam, dojazd,
także obciążenie psyhiczne,
a i świadomość, że coś umiem i może znajdę bliżej w miejscu zamieszkania,
układy męsko damskie też nie najlepsze:
podżucone do szafki nie wiadomo po co podpaski, i inne takie nastoletnie
numery,
spowodowały taką, a nie inną decyzję.
Sporo lat potem system na pewno jeszcze działał.


A generalnie jesteś bezczelny , do dziewczyn.
Pracowałam praktycznie w informatyce w większości z mężczyznami,
I wiem, że są niewykształceni, bo mało miało wyksztalcenie informatyczne.
Sprubuję policzyć:
W FSO - same baby - fajnie było - ale wykształcenia nie pamiętam,
Tyle, że w Warszawie, więc jak zwykle daleko i perspektywa zwolnień.
Sama odeszłam, nim rynek pracy zapełnił się zwolnionymi.
Stolarka Wołomin - jeden niby fahowiec, ale elektronik z zawodu, pewnie gdy
kształcił się informatyka nie istniała,
drugi podobnie,
tszeci wykształcenie średnie, niekierunkowe, zaocznie studiujący kierunek
niezwiązany;
Mała firma, o kturej piszę na wstępie:
Bezpezpośrednio wspułpracowałam ze studentem kończącym informatykę,
drugim wspomagajcym system był inż po mehanice precyzyjnej.
Pajcomp - lepiej nie pisać , być może w firmie miałam jedyna wyższe,
Warta - obaj starsi pszyuczeni, w istocie humaniści.

Większość ludzi, z kturymi wspułpracowałam to raczej ludzie powiązani z
policją , a nie z wiedzą.
Sprawdzałam na liście Wildsteina. Kilku było z tej zgrai, a pszecież nie
jest długa.
Ja wogule nie mam znajomyh, jakby się ktoś pożądny trafił,
to ta reszta obklejająca człowieka jak pszysłowiowa glina go natyhmiast
wykosi,
lub w inny prosty sposub da do zrozumienia by się usunął, więc i nie szukam
nikogo.

A wiedziałam o tym wcześnie.
Nie wiem kiedy, ale jak miałam 10 lat i zapytano mnie się o pszyjaciela,
powiadziałam :
Ja nie mam pszyjaciela. - A te wszystkie dzieci? - To koledzy, nie
pszyjaciele - odpowiedziałam.
Ale w wieku 7 lat miałam jednego pszyjaciela.
Nie pamiętam jak się nazywał, ale dwa razy uratował mi prawie życie.
Raz rozgrył sam układ: że dzieciom giną (są kradzione) ulubione zabawki ,
pszyniesione raz do szkoły na polecenie pani by je namalować.
Powiedział, że to prowokuje jeden ksiądz.
Zrozumiałam, że to była prawda dopiero będąc dorosłą.
Drugi raz zrobił też dobry numer, nie opiszę go.
Można by powiedzieć, że pozamieniał dzieci, by je obronić skutecznie pszed
złem.

Ale gadamy o tym co umieją dziewczyny.
Wielokrotnie szukając pracy
spotkałam się z takim aroganckim samczym stosunkiem jak twoje wypowiedzi.
Pszyzwyczaiłam się.
A zdanie sobie o tej samczej zgrai wyrobiłam,
właściwie już w trakcie studiowania.
Typowe jest by używać nierozuminyh pszez siebie pojęć.
Kiedyś np jeden mydlił mi oczy pokazując pudełko dyskietek:
mam instalkę nowego Norton Comanedera.
A co tam jest ? - pytam. Cisza, zażenowanie.

Mężczyźni są bezczelni.
Inny, pszyszły medyk, a może i już wtedy medyk, 2 lata starszy ode mnie,
spotkałam go w pociągu , jadąc na uczelnie po ostatni wpis do indeksu do
absolutorium.
On o tym nie wiedział, tylko całą drogę tłumaczył:
po co ci te studia?
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl )
s***@gmail.com
2018-01-12 19:37:25 UTC
Permalink
@Stokrotka:
Wiesz co... Może ta twoja kariera zawodowa jest ciekawa, ale dla mnie osobiście nie konieczna by nabrać _MIARODAJNEJ_ opinii na Twój temat. Bo mi wystarczy twoja stronka i twoje programy jakie na niej udostępniasz.
Jest sobie stronka główna http://ortografia.pev.pl/ i na niej od razu z grubej rury zasady pisowni. W linkach znajdujemy:
http://ortografia.pev.pl/forum.html
I tu "mydło, śmigło i powidło" wszystko na kupie i nie wiadomo co i o co... Nie miałaś żadnego przedmiotu o interfejsach użytkownika?!?
Programy: Ananas i Gdak (na tej samej stronce "forum.html"!!!) - oba działają tylko na twoim komputerze i NIC SIĘ NIE ZMIENIA W TEJ MATERII OD LAT. I znowu interfejs Ananasa (okno główne akurat się odpala) jest koszmarny i nie zgodny z żadną znaną mi koncepcją... Co do Gdak to jest jeszcze gorzej, bo niby jest do pobrania 15MB, to jak się klika wchodzi się na dysk Google i tam ten zip jest otwierany jak zwykły katalog i NIE MOŻNA GO W ŻADEN SPOSÓB POBRAĆ!!!

Tak więc twój wizerunek kreowany przez twoje "dzieła" jest gówniany i nie musisz pisać sążnistych odpowiedzi jak to było w tych wszystkich firmach w jakich Ciebie skrzywdzono, bo w Internecie sama kreujesz swój wizerunek...

A teraz zachęcam do powrotu do tematu jakim jest Sztuka Edukacji! Może się jeszcze ktoś wypowie?!?
Stokrotka
2018-01-12 20:58:03 UTC
Permalink
Post by s***@gmail.com
Wiesz co... Może ta twoja kariera zawodowa jest ciekawa, ale dla mnie
osobiście nie konieczna by nabrać _MIARODAJNEJ_ >opinii na Twój temat. Bo
mi wystarczy twoja stronka i twoje programy jakie na niej udostępniasz.
Jest sobie stronka główna http://ortografia.pev.pl/ i na niej od razu z
http://ortografia.pev.pl/forum.html
I tu "mydło, śmigło i powidło" wszystko na kupie i nie wiadomo co i o co...
Nie miałaś żadnego przedmiotu o interfejsach >użytkownika?!?
Link, jego nazwa nic nie znaczy. Mogło być tam napisane
123.456.dupa.pl/kwiatuszek.html
Zwłaszcza część po znaku "/" tradycyjnie nie musi mieć związku z zawartością
i obecnie jest najczęściej numerem.
Więc może podejdź do strony normalnie, to jest używaj nazewnictwa
stosowanego na samej stronie, a nie gżeb się w bebehy.
A tam pisze po prostu "inne" , co w języku polskiem oznacza odejście od
tematu.
Czyli jest tam mydło i powidło, bo tak miało być.
Owszem , kiedyś był pomysł by było tam forum, może i kiedyś też tak będzie,
ale na tym etapie popularyzacji reformy ortografi nie ma to sensu, zamknęło
by krąg ludzi , a ten ma być otwarty.
Post by s***@gmail.com
Programy: Ananas i Gdak (na tej samej stronce "forum.html"!!!) - oba
działają tylko na twoim komputerze i NIC SIĘ NIE ZMIENIA
NIe prawda. Na "kuchni" wpisy dowodzą , że nie tylko mi program poszedł.
A ja testował go kiedyś nielegalnie na komputerku bibliotecznym.
A , że ty nie umiesz, twoja wina.
Post by s***@gmail.com
W TEJ MATERII OD LAT. I znowu interfejs Ananasa (okno główne akurat się
odpala) jest koszmarny i nie zgodny z żadną znaną >mi koncepcją...
Widać nie masz pojecia o "koncepcji".
Uważasz, że każdy program musi mieć "meni" na szczycie strony i nie
rozumiesz, że jest to bardzo często zwykłe spaczenie.
Ty i do kalkulatora byś dodał "meni".
Post by s***@gmail.com
Co do Gdak to jest jeszcze gorzej, bo niby jest do pobrania 15MB, to jak
się klika wchodzi się na dysk Google i tam ten zip jest >otwierany jak
zwykły katalog i NIE MOŻNA GO W ŻADEN SPOSÓB POBRAĆ!!!
Miej pretensje do operatora, ja co jakiś czas sprawdzam, i co jakiś czas da
się go pobrać.
Zawsze po wgraniu, nim podam do wiadomości, że jest nowa wersja, sprawdzam
możliwość ściągnięcia.
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl )
s***@gmail.com
2018-01-13 08:37:51 UTC
Permalink
Czyli uważasz, że z twoją internetową tfurczością jest wszystko w pożądku?!?
To ja Ci powiem, że jest pewna różnica między brakiem talentu i brakiem pracowitości. I może brak Ci talentu, ale nie widać wcale byś wykazywała się pracowitością. Bo to co robisz nie działa i jest obleśne i każdy Ci to powie. A wykręcanie się jakimiś "kuchniami" (gdzie ponoć to działa) i "miej pretensje do Google" to czysta głupota...

Nazwy plików ze stronami html mają znaczenie dla wyszukiwarki Google, więc nie jest tak, że jak dasz bezsensowną nazwę to nie ma to znaczenia. Po za tym najwidoczniej masz jakieś dziwne opory by naprawiać własne błędy z przeszłości (np. nazwa pliku forum.html zamiast inne.html)

Tani, używany, poleasingowy laptop z Windows 10 można mieć za parę stówek (np. tu: https://komputerymarkowe.pl/notebooki-poleasingowe/780-dell-latitude-e6220-core-i5-25ghz.html ) - i mogłabyś na nim testować swoje programy. To się bardziej opłaca nawet niż kupno dodatkowej licencji na Windows (by zainstalować ją na wydzielonej partycji na twoim dysku twardym).

Jak chcesz by zmienił się wizerunek kobiet w informatyce to zacznij od Siebie. Zrób stronki tak jak trzeba z podziałem na poszczególne tematy. Zrób działające programy Ananas i Gdak. Jak nie wiesz jak powinny być zaprojektowane (stronki i programy) poradź się jakiegoś grafika i odpal mu z 200 zł za projekt. Bo to co teraz sobą prezentujesz, to bezguście, beztalencie, olewanie odbiorcy, prymitywizm, pomieszanie z poplątaniem - słowem jedna wielka głupota! I Ty dorabiasz jakąś gównianą filozofię do tej głupoty by nic nie robić! Pamiętaj stare polskie przysłowie: "Jak Cię widzą, tak Cię piszą.".
Stokrotka
2018-01-13 17:56:16 UTC
Permalink
Post by s***@gmail.com
Czyli uważasz, że z twoją internetową tfurczością jest wszystko w pożądku?!?
Oczywiście, że tak.
Post by s***@gmail.com
To ja Ci powiem, że jest pewna różnica między brakiem talentu i brakiem
pracowitości. I może brak Ci talentu, ale nie widać >wcale byś wykazywała
się pracowitością.
A niby dlaczego mam być pracowita za darmo?
Post by s***@gmail.com
Bo to co robisz nie działa i jest obleśne i każdy Ci to powie. A
wykręcanie się jakimiś "kuchniami" (gdzie ponoć to działa) i "miej
Post by s***@gmail.com
pretensje do Google" to czysta głupota...
Tobie nie działa.
Kuchnia oznaczała pl.rec.kuchnia.
Pszynajmniej 4 osobom całkiem obcym poszło.
2 z tej grupy, 2 pisały wcześniej do mnie na priwa.
Post by s***@gmail.com
Nazwy plików ze stronami html mają znaczenie dla wyszukiwarki Google, więc
nie jest tak, że jak dasz bezsensowną nazwę to >nie ma to znaczenia. Po za
tym najwidoczniej masz jakieś dziwne opory by naprawiać własne błędy z
przeszłości (np. nazwa >pliku forum.html zamiast inne.html)
Dla googla pierwsze znaczenie mają pola w środku kodu strony.
A co do pseudo.błędu, to nie ma błędu. Podstwową treścią strony jest
ortografia,
i zmiana nazewnictwa była by odejściem od tej idei,
bo kiedyś to forum będzie, gdy będzie reforma ortografi.
Post by s***@gmail.com
Tani, używany, poleasingowy laptop z Windows 10 można mieć za parę stówek
https://komputerymarkowe.pl/notebooki->poleasingowe/780-dell-latitude-e6220-core-i5-25ghz.html )
- i mogłabyś na nim testować swoje programy. To się bardziej opłaca >nawet
niż kupno dodatkowej licencji na Windows (by zainstalować ją na wydzielonej
partycji na twoim dysku twardym).
NIe naciągniesz mnie. Wydaję na jedzenie, badania lekarskie - całkiem spore
kwoty i podstawowe potszeby. Niby dlaczego mam inwestować prywatne pieniądze
w program, za ktury nikt mi nie płaci, więc nie pszynoszący bezpośredniego
zysku.
Ja nie jestem instytucją harytatywną.
Post by s***@gmail.com
Jak chcesz by zmienił się wizerunek kobiet w informatyce to zacznij od
Siebie. Zrób stronki tak jak trzeba z podziałem na >poszczególne tematy.
Zrób działające programy Ananas i Gdak.
Jak nie wiesz jak powinny być zaprojektowane (stronki i programy) poradź
się jakiegoś grafika i odpal mu z 200 zł za projekt. Bo >to co teraz sobą
prezentujesz, to bezguście, beztalencie, olewanie odbiorcy, prymitywizm,
pomieszanie z poplątaniem - słowem >jedna wielka głupota! I Ty dorabiasz
jakąś gównianą filozofię do tej głupoty by nic nie robić! Pamiętaj stare
polskie przysłowie: >"Jak Cię widzą, tak Cię piszą.".
Strona jest, podział jest, programy są. Weź się i naucz instalować windowsa,
to i instalować proste oprogramowanie będziesz potrafił. A jak nie masz na
to czasu, to zapłać informatykowi z wyższym wykształceniem, zainstaluje bez
problemu.
A co do grafika, to debilizm. Wtedy strona ściągała by się 10 min. A teraz
ściąga się migiem.
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl )
s***@gmail.com
2018-01-13 19:57:49 UTC
Permalink
Post by Stokrotka
Ja nie jestem instytucją harytatywną.
To po co dzielisz się swoimi programami?!? Ja programów nie udostępniam za darmo (nawet nie działających). Ofszem jesteś instytucją charytatywną tylko że podłej jakości. Tylko robisz to dla swojego ego - że niby Ty coś dajesz ludziom. A prawda jest taka, że g* dajesz i nikt tego nie używa bo nie działa (Ananas), albo nie można tego ściągnąć (Gdak). Tak więc jesteś jak ktoś kto próbuje się w połowie wysikać. Tylko hmm... kto tak robi?!? O już wiem! Tak robi pies! Naśladujesz w ten sposób psy! Godny sobie wzorzec wybrałaś!

I jeszcze jedno Ci powiem trochę ogólniej: w sieci spotykasz się z ciągłą krytyką. Ja tak samo. Tylko Tobie brak narzędzi do określania co jest słuszne a co nie. Te narzędzia są omówione w Sztuce Edukacji (pod koniec). Ale na to by to przeczytać nie stać Cię. Po co o tym piszę?!? A no po to by Ci powiedzieć, że nie słuchanie dobrych rad i stanowcze opieranie się wszelkim innowacjom będzie Cię pchało w coraz poważniejsze choroby fizyczne - które znacznie bardziej bolą od chorej głowy - ale to w głowie zaczynają się wszystkie choroby. Jest tak, gdyż stan ludzkiego ciała jest odbiciem ludzkiego umysłu i symbolicznych posunięć z przeszłości. Tak więc jeśli chcesz być zdrowa to postępuj moralnie (moralność to coś więcej niż kościelna gadka). Aby wiedzieć co jest moralne a co nie trzeba poznać Totalizm ( www.totalizm.org ) - jest on skrótowo omówiony w Sztuce Edukacji.

Jednak cienko Cię widzę, bo jesteś zawziętą oportunistką i wierzysz bezgranicznie w to, że ludzie są bezkarni - i się na tym całkowicie wypierdolisz. Dodatkowo jesteś przeciwniczką postępu i nowoczesności - przez co zamykasz sobie drogi rozwoju zawodowego - bo informatyka wymaga ciągłego samodoskonalenia...
Stokrotka
2018-01-14 14:01:00 UTC
Permalink
Post by s***@gmail.com
Post by Stokrotka
Ja nie jestem instytucją harytatywną.
To po co dzielisz się swoimi programami?!? Ja programów nie udostępniam za
darmo (nawet nie działających).
NIe jestem egoistą. To mnie prawie nic nie kosztuje, np kupno nowego
programu kosztuje i to sporo.
Post by s***@gmail.com
Ofszem jesteś instytucją charytatywną tylko że podłej jakości. Tylko robisz
to dla swojego ego - że niby Ty coś dajesz ludziom. A >prawda jest taka, że
g* dajesz i nikt tego nie używa bo nie działa (Ananas), albo nie można tego
ściągnąć (Gdak). Tak więc >jesteś jak ktoś kto próbuje się w połowie
wysikać. Tylko hmm... kto tak robi?!? O już wiem! Tak robi pies!
Naśladujesz w ten >sposób psy! Godny sobie wzorzec wybrałaś!
To sobie napisz sam program, i nie bredź.
Ja nie jestem instytują harytatywną, nie będę dokładać , a ty jesteś
bezczelny, nie umiesz - ty masz problem, nie ja.
Post by s***@gmail.com
I jeszcze jedno Ci powiem trochę ogólniej: w sieci spotykasz się z ciągłą
krytyką. Ja tak samo.
W sieci ludzie zwykle są krytykowani.
To naturalne, anonimowość powoduje, że są mniejsze opory pszed pluciem.
Ale ja nie pluje, a ty tak.
Post by s***@gmail.com
Tylko Tobie brak narzędzi do określania co jest słuszne a co nie. Te
narzędzia są omówione w Sztuce Edukacji (pod koniec).
NIe pod koniec, a na wstępie. Odrużnienie dobra , od zła okresla
światopogląd, a ty wybrałeś materializm w najgorszym faszystowskim wydaniu.
Post by s***@gmail.com
Jednak cienko Cię widzę, bo jesteś zawziętą oportunistką i wierzysz
bezgranicznie w to, że ludzie są bezkarni
Bo są . Wystarczy spojżeć w TV.
Post by s***@gmail.com
- i się na tym całkowicie wypierdolisz. Dodatkowo jesteś przeciwniczką
postępu i nowoczesności - przez co zamykasz sobie >drogi rozwoju
zawodowego - bo informatyka wymaga ciągłego samodoskonalenia...
Twoja beszczelnośc jest poza skalą. NIe umiesz zainstalować windowsa i mnie
zażucasz brak postępu.
A idź w buraki, jak powiedział komuś muj kolega na wycieczce w Krakowie.
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl )
s***@gmail.com
2018-01-14 17:01:31 UTC
Permalink
Post by Stokrotka
To sobie napisz sam program, i nie bredź.
Ja nie jestem instytują harytatywną, nie będę dokładać , a ty jesteś
bezczelny, nie umiesz - ty masz problem, nie ja.
Czego ja nie umiem?!? Część (starszych) zrzutów moich programów jest na stronie: http://szyk.jcom.pl/programes.html , a udostępniam (działąjące!) skrypty (do pobrania z mojej strony http://szyk.jcom.pl/ z sekcji skrypty).
Ty natomiast nie potrafisz programować! Bo twoje programy zwyczajnie nie działają. Twoja stronka nie zawiera kodu JavaScript (może nie jest potrzebny na tak prymitywnej stronce - nie wnikam). Czy chcesz tego czy nie nie potrafisz tworzyć programów dla współczesnych systemów operacyjnych. Nie mówiąc już o tym, że nie potrafisz programować wieloplatformowo (tak by program działał zarówno na Windows jak i na Linux czy MacOs) - to dla Ciebie zupełna abstrakcja. Bo takimi szczegółami na uniwerku sobie nie zaprzątają główek - pewnie mają ważniejsze sprawy na głowach - np C#...
Post by Stokrotka
Post by s***@gmail.com
Tylko Tobie brak narzędzi do określania co jest słuszne a co nie. Te
narzędzia są omówione w Sztuce Edukacji (pod koniec).
NIe pod koniec, a na wstępie. Odrużnienie dobra , od zła okresla
światopogląd, a ty wybrałeś materializm w najgorszym faszystowskim wydaniu.
Dla Ciebie produkt to materia - czyli znowu zabłysłaś głupotą! Ja natomiast wyróżniłem producentów: techników, substantów i kultorów - jak nic Ci to nie mówi to sobie doczytaj. Zamiast idiotycznie gadać o faszyzmie!
I kolejna głupota: "Odrużnienie dobra , od zła okresla światopogląd" - dobro i zło to pojęcia funkcjonujące w świecie dzieci - ludzie dorośli powinni posługiwać się określeniami "moralne" i "niemoralne" - ale Ty nie masz pojęcia co jest moralne a co nie jest. I nie gadaj głupot, że to jest względne - bo tak Ci wmówili w szkole. Moralność jest wartością bezwzględną i obiektywną. I każdy po śmierci będzie sądzony obiektywnie (wg. kryteriów totalizmu i innych które ja objawię światu). Ale Ty w swej głupocie za nic masz dobre rady - bo ja Ci próbuję przedstawić coś co Ci na pewno by pomogło (totalizm i jego "wskaźniki moralnej poprawności"), ale to wymaga wysiłku i szczerej chęci pracy nad sobą... Ale jak sama piszesz, jesteś pod wrażeniem i pod urokiem telewizji - to sobie dalej dziaduj do końca swojego nędznego żywota. Na plus mimo wszystko zaliczę Ci osiągnięcie jakim jest zdobycie wyższego wykształcenia - bo to też się liczy na sądzie ostatecznym...
Post by Stokrotka
Twoja beszczelnośc jest poza skalą. NIe umiesz zainstalować windowsa i mnie
zażucasz brak postępu.
Nie bądź głupia Windows sam się instaluje!
Stokrotka
2018-01-14 19:18:30 UTC
Permalink
Post by s***@gmail.com
Post by Stokrotka
To sobie napisz sam program, i nie bredź.
Ja nie jestem instytują harytatywną, nie będę dokładać , a ty jesteś
bezczelny, nie umiesz - ty masz problem, nie ja.
Czego ja nie umiem?!?
Nie umiesz zainstalować windowsa.
Post by s***@gmail.com
http://szyk.jcom.pl/programes.html , a udostępniam (działąjące!) >skrypty
(do pobrania z mojej strony http://szyk.jcom.pl/ z sekcji skrypty).
Skrypty , to ja pisałam już w dosie, a nawet na AS400.
NIe masz się czym hwalić.
Post by s***@gmail.com
Post by Stokrotka
Post by s***@gmail.com
Tylko Tobie brak narzędzi do określania co jest słuszne a co nie. Te
narzędzia są omówione w Sztuce Edukacji (pod koniec).
NIe pod koniec, a na wstępie. Odrużnienie dobra , od zła okresla
światopogląd, a ty wybrałeś materializm w najgorszym faszystowskim wydaniu.
Dla Ciebie produkt to materia - czyli znowu zabłysłaś głupotą!
NIe. Ja tak na pewno nie napisałam.
Materia to bliski odpowiednik masy. Produkt to skutek czegoś, czasem pracy
człowieka, ale i np reakcji biologicznej.
Post by s***@gmail.com
Ja natomiast wyróżniłem producentów: techników, substantów i kultorów - jak
nic Ci to nie mówi to sobie doczytaj.
No właśnie, a miałes pisać o edukacji.
A edukacja jest także dla dzieci z grupą inwalidzką, oni w dużej części nic
nie wyprodukują, a sa i słusznie kształceni.
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl )
s***@gmail.com
2018-01-14 19:47:48 UTC
Permalink
Post by Stokrotka
A edukacja jest także dla dzieci z grupą inwalidzką, oni w dużej części nic
nie wyprodukują, a sa i słusznie kształceni.
Znałem gościa po szkole specjalnej co lutował układy elektroniczne - więc nie gadaj, że oni są do niczego nie przydatni!!! Inna sprawa, że wydawało mu się to "pierdołami" i zmienił pracę na ustawianie doniczek w Ikei...
Stokrotka
2018-01-14 20:23:16 UTC
Permalink
Post by s***@gmail.com
Post by Stokrotka
A edukacja jest także dla dzieci z grupą inwalidzką, oni w dużej części nic
nie wyprodukują, a sa i słusznie kształceni.
Znałem gościa po szkole specjalnej co lutował układy elektroniczne - więc
nie gadaj, że oni są do niczego nie przydatni!!! Inna >sprawa, że wydawało
mu się to "pierdołami" i zmienił pracę na ustawianie doniczek w Ikei...
WIdać trafiłes na inwalidę rokującego.
Są też inwalidzi nie rokujący.
I oni też muszą być uczeni. Słusznie , że muszą, by umieli np policzyć
resztę w spożywczym.
Oni nic nie wyprodukują, a jeśli, to tylko dla rehabilitacji.
Nie możesz patszeć na tę część społeczeństwa materialistycznie.
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl )
s***@gmail.com
2018-01-14 21:13:54 UTC
Permalink
Post by Stokrotka
Są też inwalidzi nie rokujący.
Oni nic nie wyprodukują, a jeśli, to tylko dla rehabilitacji.
Nie możesz patszeć na tę część społeczeństwa materialistycznie.
Nie neguję ich prawa do życia. Mówię tylko, że im nie można wszystkiego podporządkowywać, bo wtedy państwo zdechnie...
Stokrotka
2018-01-15 03:47:14 UTC
Permalink
Post by s***@gmail.com
Post by Stokrotka
Oni nic nie wyprodukują, a jeśli, to tylko dla rehabilitacji.
Nie możesz patszeć na tę część społeczeństwa materialistycznie.
Nie neguję ich prawa do życia. Mówię tylko, że im nie można wszystkiego
podporządkowywać, bo wtedy państwo zdechnie...
Na starość też będziesz inwalidą.
Zauważ, że starość była wcześniej niż pieniądz (produkt).
Wszytko ma być podpożąkowane życiu i człowiekowi, a nie produkcyjności.
Co ci ze wszystkih rozrywek, pszy zarobku 10mln na miesiąc, jak nie będziesz
miał czasu na tę zabawę, albo nie dożyjesz wikendu?

Po za tym podpożądkowanie wykształcenia produkcyjności nie ma sensu z powodu
trudności w planowaniu i pszewidywaniu rynku, także z powodu zmian i
meteorologicznyh i demograficznyh i tehnicznyh.
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl )
s***@gmail.com
2018-01-15 07:16:03 UTC
Permalink
Post by Stokrotka
Na starość też będziesz inwalidą.
Nie będę. Po za tym starzy ludzie w Polsce są z reguły niepracującymi emerytami...
Post by Stokrotka
Zauważ, że starość była wcześniej niż pieniądz (produkt).
Pieniądz to nie produkt. To abstrakcja wartości... Produkty były od zawsze zanim pojawiły się pieniądze. Bo ludzie od początku się wymieniali na różne produkty.
Post by Stokrotka
Wszytko ma być podpożąkowane życiu i człowiekowi, a nie produkcyjności.
Zdrowe życie wynika dobrej produktywności. I bez dobrej produktywności nie ma życia dobrej jakości. Patrz na Niemcy - mają 10x więcej robotów niż Polska i pensje 4x wyższe i żyje się im dużo lepiej. I nie żyją z dnia na dzień tylko mają na życie i jeszcze dużo odkładają. I jest to powszechne, a nie jak w Polandi życie z dnia na dzień bez żadnych oszczędności...
Post by Stokrotka
Co ci ze wszystkih rozrywek, pszy zarobku 10mln na miesiąc, jak nie będziesz
miał czasu na tę zabawę, albo nie dożyjesz wikendu?
Musi być czas na pracę i na zabawę i tego wcale nie neguję. I o co Ci chodzi z "nie dożyjesz wikendu"?!?
Post by Stokrotka
Po za tym podpożądkowanie wykształcenia produkcyjności nie ma sensu z powodu
trudności w planowaniu i pszewidywaniu rynku, także z powodu zmian i
meteorologicznyh i demograficznyh i tehnicznyh.
Podporządkowanie wykształcenia produkcyjności ma sens głęboki, ale najwidoczniej dla Ciebie nie uchwytny... A te wszystkie "czynniki przeszkadzające" są marginalne, bo:
* trudności w planowaniu i przewidywaniu rynku: rynek jaki jest każdy widzi i chodzi o to by jak najwięcej produkcji było ulokowane w Polandii. Wraz z rozwojem technologii będzie to coraz trudniejsze...
* zmiany meteorologiczne: to wolne żarty: temperatura waha się u nas w granicach 60 stopni od tysięcy lat, a Ty twierdzisz, że to jakiś problem?!?
* zmiany demograficzne: marginalne, chyba że przewidujesz masowy napływ nachodzców...
* zmiany techniczne: dlatego trzeba się ciągle dokształcać by nadążać za zmianami w technologii...

Tak więc dla chcącego nic trudnego. Ty unikasz podejmowania wyzwań, więc to o czym ja piszę przerasta Cię i przez to denerwuje i boisz się tego panicznie, co prowadzi do wymyślania jakichś sztucznych problemów...
Stokrotka
2018-01-15 15:45:38 UTC
Permalink
Post by s***@gmail.com
Post by Stokrotka
Na starość też będziesz inwalidą.
Nie będę. Po za tym starzy ludzie w Polsce są z reguły niepracującymi emerytami...
Zamieżasz nie dożyć?
Post by s***@gmail.com
Post by Stokrotka
Zauważ, że starość była wcześniej niż pieniądz (produkt).
Pieniądz to nie produkt. To abstrakcja wartości... Produkty były od zawsze
zanim pojawiły się pieniądze. Bo ludzie od początku >się wymieniali na
różne produkty.
Ale starość i tak była wceśniej, niz wymiana produktami.
Post by s***@gmail.com
Post by Stokrotka
Wszytko ma być podpożąkowane życiu i człowiekowi, a nie produkcyjności.
Zdrowe życie wynika dobrej produktywności.
NIE.
Post by s***@gmail.com
I bez dobrej produktywności nie ma życia dobrej jakości.
NIE.
Post by s***@gmail.com
Patrz na Niemcy - mają 10x więcej robotów niż Polska i pensje 4x wyższe i
żyje się im dużo lepiej.
Bo złupili Polskę w II wojnie światowej. Jak my odbudowywaliśmy Warszawę,
oni już budowali fabryki.
I jeszcze wzieli powojenną pomoc z ameryki.
Post by s***@gmail.com
I nie żyją z dnia na dzień tylko mają na życie i jeszcze dużo odkładają. I
jest to powszechne, a nie jak w Polandi życie z dnia na >dzień bez żadnych
oszczędności...
I na dodatek od wielu lat, żyją kosztem mniejszości .
Około roku 90 byłam pierwszy raz za granicą.
Jehałam płatną autostradą, pszypadkowo będącą na trasie Niemcy - Arabi,
wkoło po horyzont były same auta z ludźmi o ciemnej karnacji z rysami Araba.
I ubiory harakterystyczne. Skąd tu tyle Arabów ? - myślałam ,
jadąc po terenie wtedy jeszcze Jugosławi.
Teraz Niemcom to bokiem wyłazi.
NIe widzisz, że twoje, klejny raz niemieckie prymitywne rozumowanie, wiedzie
na manowce?
Post by s***@gmail.com
Post by Stokrotka
Co ci ze wszystkih rozrywek, pszy zarobku 10mln na miesiąc, jak nie będziesz
miał czasu na tę zabawę, albo nie dożyjesz wikendu?
Musi być czas na pracę i na zabawę i tego wcale nie neguję. I o co Ci
chodzi z "nie dożyjesz wikendu"?!?
Z tej idealistycznej produktywności.
Post by s***@gmail.com
Post by Stokrotka
Po za tym podpożądkowanie wykształcenia produkcyjności nie ma sensu z powodu
trudności w planowaniu i pszewidywaniu rynku, także z powodu zmian i
meteorologicznyh i demograficznyh i tehnicznyh.
* trudności w planowaniu i przewidywaniu rynku: rynek jaki jest każdy widzi
i chodzi o to by jak najwięcej produkcji było >ulokowane w Polandii. Wraz z
rozwojem technologii będzie to coraz trudniejsze...
TERAZ jest taki jak każdy widzi. Ale człowiek jest na rynku pracy
kilkadziesiąt lat.
Teraz jest trudno pszewidzieć , czy sterowce, czy samoloty wygrają i co
będzie na naszym niebie za 30 lat?
WIęc w co ma inwestować minister? W szkołę ze sterowcami, czy odżutowcami?
A to nie to samo.

W każdej dziedzinie tak jest.
Już widać, że będa auta elektryczne, ale 10 lat temu tego nie było widać.

Jeszcze nie widać, ale tak będzie: wygra budownictwo wielomieszkaniowe, nie
jednorodzinne.
Ale 10 lat temu na pewno byś mnie wyśmiał.

itp itd.
Post by s***@gmail.com
* zmiany meteorologiczne: to wolne żarty: temperatura waha się u nas w
granicach 60 stopni od tysięcy lat, a Ty twierdzisz, że >to jakiś
problem?!?
Jesteś zupełnie ciemną masą.
Pierwszą powinnościa włądzy jest wyżywić własny kraj.
W pszypadku Polski, także dożywić inne kraje.
Tak więc polska gospodarka jest niezwykle zależna od urodzaju.
Gdy go nie ma, a meteorolozy wiedzą, że okresy urodzaju i nieurodzaju są
kilku.letnie, do około lat 12,
tak więc gdy nie ma urodzaju, należy więcej ludzi pszekwalifikować do pracy
rolniczej, by więcej wyciagnąć z ziemi.
Także do pszemysłu spożywczego, by się nic nie zmarnowało. To nie jest
proste.
Więc dziś będziesz kształcił rolnika, czy hutnika?
Post by s***@gmail.com
* zmiany demograficzne: marginalne, chyba że przewidujesz masowy napływ nachodzców...
Jakie marginalne?
A nie słyszałeś tej afery z wyżem i niżem?
Jak szłam do pierwszej klasy małe były 3 , a gdy byłam w 8 klasie, młodszy
brat koleżanki, pierwszak
był w jednej z 7 klas pierwszyh.
Te dzieci będą potszebowały jedzenia , ubrania, podręczniki, w ilości ponad
2 razy większej.
To tszeba wyprodukować. Kogo więc ma minister kształcić:
nauczycieli dla tej dzieciarni? A co z nauczycielmi jak pszyjdzie niż?
Post by s***@gmail.com
* zmiany techniczne: dlatego trzeba się ciągle dokształcać by nadążać za
zmianami w technologii...
NIe idzie o nadążanie, a o pszewidywanie.
A to jest trudne, bo nie tylko w Polsce są naukowcy , i ktoś zawsze może
wymyślić na świecie coś, co gruntownie zabuży pszewidywania.
Post by s***@gmail.com
Tak więc dla chcącego nic trudnego.
NIe widzisz, że pewne żeczy są trudne, dlatego ci nie wyłazi.
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl )
s***@gmail.com
2018-01-15 16:55:23 UTC
Permalink
Post by Stokrotka
NIe widzisz, że twoje, klejny raz niemieckie prymitywne rozumowanie, wiedzie
na manowce?
Nie widzę. Natomiast widzę, że twoje chore, zaawansowane chrześcijańskie rozumowanie odbiera Ci jakąkolwiek zdolność działania... A powiem Ci, że upadek Polski zaczął się wraz z przyjęciem chrześcijaństwa. Tak więc chrześcijaństwo + szkolny relatywizm zrobił Ci sieczkę w mózgu i nic do Ciebie nie trafia co by wykraczało poza te zakłamane schematy dla idiotów - każdy kto ma choć trochę własnego zdania jest w stanie odkryć prawdę, tyle że nie jest ona w tak lubianej przez Ciebie telewizji.
Post by Stokrotka
Więc dziś będziesz kształcił rolnika, czy hutnika?
Skoro nic się nie da przewidzieć, to czym się kierowałaś wybierając studia informatyczne?!? C#? Java? PHP? HTML3? bo przecież nie Asembler - bo powiedzieli Ci, że on niszczy mózg!

Wg mnie problem leży gdzie indziej - nie w tym czego kształcić, bo to "na czuja" wybiera się będąc jeszcze dzieckiem (wybierając technikum) lub idąc na łatwiznę czeka się do pełnoletności (ogólniak) - problem w tym, że nie wiadomo co z danego gagadka uda się wykształcić. Bo po tobie widzę, że te studia na dobre Ci nie wyszły i niczego poważniejszego Cię nie nauczyły... Jest tak, gdyż prezentujesz prymitywizm formy i treści i partactwo w wykonaniu czegokolwiek się dotkniesz co ma związek z informatyką...
Stokrotka
2018-01-15 20:43:15 UTC
Permalink
Post by s***@gmail.com
Post by Stokrotka
NIe widzisz, że twoje, klejny raz niemieckie prymitywne rozumowanie, wiedzie
na manowce?
Nie widzę.
NIe widzisz , że NIemcy sprowadzili obcokrajowcuw do pracy za nih, i zrobili
wszystkim kłopot?
Teraz wciąż mają zamahy, po całej Europie kolorowi się rozleźli i
rozrabiają.
Ślepy jesteś?

I to nie pierwszy raz.
Wcześniej wybrali, jak ty ideologię faszystowską, materialistyczną ,
wyszedł im nazizm i wywołali II wojnę światową.
To bezmyślne społeczeństwo.
Post by s***@gmail.com
Post by Stokrotka
Więc dziś będziesz kształcił rolnika, czy hutnika?
Skoro nic się nie da przewidzieć, to czym się kierowałaś wybierając studia
informatyczne?!?
Ja nie napisałam , że nic się nie da pszewidzieć, ale , że pszewidywanie,
bardzo często, jest bardzo trudne.

A ja , dlaczego wybrałam właściwie?
Po pierwsze na wydział matematyki, bo tam jest informatyka na uniwerku,
idą ludzie zdolni, potrafiący pszewidywać lepiej niż inni.
Po drugie zawsze lubiłam matematykę, więc ten wybur był dla mnie prosty,
niezwykle prosty, i mimo, że nauczyciele, conajmniej dwoje
robiło co mogli, bym wybrała źle.
Miałam bardzo zaniżone stopnie, ale byłam świadoma zaniżenia.
NIe w pełni, ale jednak świadoma.
Po prostu nie wiedziałam, że aż tak. Na świadectwie maturalnym mam 3 z
matematyki,
w tym samym roku, na wstępnym na wydział , kturego studenci wielokrotnie ,
powtażalnie zdobywają pierwsze miejsca w konkursah międzynarodowyh, miałam 5
(w skali 2-5), było 7 piątek na około 350 zdającyh.
Mała ilość dobryh ocen i fakt że skończyłam studia (na 100 skończyło około
20) dowodzi, że nie ściągałam.
W podstawowej szkole na szczeblu wojewudzkim miałam pierwsze miejsce w
olimpiadzie z matematki,
myślę, że dlatego nauczycielom w LO nie udało się mnie zmylić,
mimo, że złośliwie lub za pięniądze , lub za inne profity dążyli do tego bym
koniecznie wybrała źle,
bym zrezygnowała z tego kierunku.
Post by s***@gmail.com
C#? Java? PHP? HTML3? bo przecież nie Asembler - bo powiedzieli Ci, że on
niszczy mózg!
Jak mnie uczono?
Pierwszy realny kontakt z komputerem miałam pod koniec pierwszego semestru.
To była MERA 400, zajmująca pomieszczenie, terminale tego jednego
komputera(monitory) ,
około 8 szt na około 100 studentuw, były w innym pomieszczeniu.
Myśmy w zasadzie nie widzieli komputera.
NIe podobało mi się, bardzo. NIc nie rozumiałam. Wciąż byłam w stosunku do
tego użądzenia bezsilna.
Podobno to był wielki postęp , bo rocznik wcześniejszy pamiętał karty
dziurkowane.
Wszyscy używali tego jako zakładki książkowe.
Zajęcia z prowadzącym były tylko 1, i akurat komputer był zepsuty, pewnie
nawet się nie zalogowałam.
Myśłałam o zmianie na matematykę.
Ale jakoś zostałam. Pomyślałam : co ja będę robić jako nauczyciel?
Stracę zdrowie, nie dam rady, puki mnie nie wywalą nie warto zmieniać.
Zadanie niezbędne do zaliczenia 1 semestru było proste: napisać program
drukujący kalendaż na następny rok.
Tylko myśmy, nawet pszy tablicy nie byli uczeni instrukcji drukującyh.

W pierwszym semestsze informatyki było mało.
2h ćwiczeń i 1h wykładu. Uczono nas 3 działuw:
1 ) ogulnie algorytmu w sensie matematycznym, pisania i rozumienia asercji
(matematycznego dowodu poprawności algorytmu)
w języku pascalo podobnym.
2) Podstaw pascala (by napisać ten nieszczęsny program)
3) pseudo.asemblera (małe kilka ćwiczeń), gdzie instrukcjami były polskie
nazwy (DOA - dodaj, ODA - odejmij ) w tym stylu, jednak ten asembler nie
miał żadnego związku z prawdziwym asemblerem jakiego faktycznie uczono nas
dopiero na 3 roku.
W drugim semestsze 1 roku był kurs pascala. Poza kolokwiami, trudnymi
należąło napisać program analizujący inny program na wejściu. W moim
pszypadku należało wyżucić na drukarkę dżewo procedur i funkcji programu
wejściowego, czyli był to wstęp do kompilatora.
Poza tym 18 h mateamtyki w tym: 4h logiki, pewnie koło 6h algebry z
geometrią liniową, i reszta analiza (najwięcej).
Za dużo analizy, pewne działy powinny być ograniczone, np zbieżność, mało
użyteczna w informatyce,
itp, natomiast szeregi, kture były w LO źle uczone (a klasy ogulne wcale)
powino być więcej .
Post by s***@gmail.com
Wg mnie problem leży gdzie indziej - nie w tym czego kształcić, bo to "na
czuja" wybiera się będąc jeszcze dzieckiem
NIe. Wielu nie wie co będzie robić, zmieniając od astronomi, pszez szkołę
morską, kończąc na spszęcie domowym...
Inni jakby dziedziczą zainteresowania i studia.
W moim pszypadku było nietypowo, ale jak napisałam na wstępie bez wahania,
właściwie mimo 3 na maturalym świadectwie nie miałam wyboru - musiał być
bardzo ścisły kierunek i koniec.
Owszem myśałm o weterynari, ale to jakoś wybito mi z głowy koło połowy LO.
Post by s***@gmail.com
(wybierając technikum) lub idąc na łatwiznę czeka się do pełnoletności
(ogólniak)
Jesteś bezczelny . W LO nie ma łatwizny, w LO uczy się dzieciak więcej niż w
tehnikum.
Tylko w tehnikum jest wiele godzin, by dzieciak nie rozrabiał. W LO jest
samodzielność,
samodzielna nauka cały tydzień, cały rok.
Mało kto po tehnikum dostaje się na studia. Na moim wydziale było kilku, ale
na prawdę bardzo niewielu.
Post by s***@gmail.com
...widzę, że te studia na dobre Ci nie wyszły i niczego poważniejszego Cię
nie nauczyły... Jest tak, gdyż prezentujesz >prymitywizm formy i treści i
partactwo w wykonaniu czegokolwiek się dotkniesz co ma związek z
informatyką...
Nie umiesz czegoś zainstalować i krytykujesz, jak zwykle jesteś beszczelny.

Pewnie jesteś właśnie po tehnikum i nie widzisz, że nie umiesz.
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl )
s***@gmail.com
2018-01-16 09:46:49 UTC
Permalink
Post by Stokrotka
Pewnie jesteś właśnie po tehnikum i nie widzisz, że nie umiesz.
Jestem po technikum i to po elitarnym kierunku Technik Elektronik spec. Systemy Komputerowe! Tyle, że my niczego elitarnego (poza egzaminami wstępnymi) nie mieliśmy! Moje technikum to pasmo demoralizatorstwa! Ale to nie była nasza wina, tylko złego programu i mało pomysłowych nauczycieli i w dodatku mało wymagających. Z mojej klasy na elektronikę dostał się chyba 1 kolega, a na informatykę na politechnice żaden! Wiem, że jeden dostał się na uniwersytet na informatykę z ekonometrią, ale zrezygnował po roku i poszedł do pracy. Z tego co wiem na politechnice ja studiowałem wieczorowo informatykę, 1 kolega zaocznie i 1 kolega podyplomowe. Z czego skończył jedynie ten co studiował podyplomowe.

I ja ten obraz degrengolady i upadku współczesnych polskich techników chcę zmienić! I ja proponuję rozwiązania! I to nie faszystowskie jak mi wmawiasz, tylko prawdziwie oryginalne, polskie! Proponuję taką samą ilość godzin podstawowych przedmiotów ogólnych jak w ogólniakach. Do tego wyrzucenie zbędnych przedmiotów takich jak religia, wychowanie fizyczne, seksualne, godzina wychowawcza, przysposobienie obronne, warsztaty, praktyki - to wszystko było całkowicie bez sensu! Zamiast tego chcę ludzi uczyć nowoczesnego zawodu! Ale ty wolisz bić pianę i powtarzać jakieś idiotyzmy zamiast poczytać ze zrozumieniem. Zwłaszcza, że jak twierdzisz masz pokrewne wykształcenie...
Stokrotka
2018-01-17 02:50:16 UTC
Permalink
Post by s***@gmail.com
Post by Stokrotka
Pewnie jesteś właśnie po tehnikum i nie widzisz, że nie umiesz.
Jestem po technikum i to po elitarnym kierunku Technik Elektronik spec.
Systemy Komputerowe! Tyle, że my niczego elitarnego >(poza egzaminami
wstępnymi) nie mieliśmy! Moje technikum to pasmo demoralizatorstwa! Ale to
nie była nasza wina, tylko >złego programu i mało pomysłowych nauczycieli i
w dodatku mało wymagających. Z mojej klasy na elektronikę dostał się chyba
Post by Stokrotka
1 kolega, a na informatykę na politechnice żaden! Wiem, że jeden dostał
się na uniwersytet na informatykę z ekonometrią, ale >zrezygnował po roku i
poszedł do pracy. Z tego co wiem na politechnice ja studiowałem wieczorowo
informatykę, 1 kolega >zaocznie i 1 kolega podyplomowe. Z czego skończył
jedynie ten co studiował podyplomowe.
Coś mieszasz, żeby się dostać na podyplomowe, tszeba mieć wyższe.
NIe musi być mgr, ale musi być minimum inż.
Post by s***@gmail.com
I ja ten obraz degrengolady i upadku współczesnych polskich techników chcę
zmienić!
Rozumiem, że masz żal, że straciłeś czas i mało cię nauczyli.
Ale zrozum, że najpierw tszeba samemu mieć , by zmieniać we właściwym
kierunku,
a i samo umienie, to za mało.
Ja umiem, mogę część skrytykować,
ale mam świadomość, czego tobie brakuje, tej świadomości,
że nie jestem pedagogiem, ani pszede wszystki nie jestem metodykiem.
Pozostaw więc zmiany specjaliście.
Post by s***@gmail.com
I ja proponuję rozwiązania! I to nie faszystowskie jak mi wmawiasz, tylko
prawdziwie oryginalne, polskie!
Ale błędne.
Post by s***@gmail.com
Proponuję taką samą ilość godzin podstawowych przedmiotów ogólnych jak w
ogólniakach.
Do tego wyrzucenie zbędnych przedmiotów takich jak religia, wychowanie
fizyczne,
seksualne, godzina wychowawcza, przysposobienie obronne, warsztaty,
praktyki - to wszystko było całkowicie bez sensu!
Rozumiem, że dążysz do likwidacji tehnikum, bo wyżucasz warsztaty i
praktyki.
Słusznie, jestem za.
Jestem za długim kształceniem w miarę ogulnym, coś jak 10-latka.
Wadą 10 latki jest ogrom ludzi w jednym budynku, czyli fizycznie zbyt wielki
rozmiar szkoły.
Post by s***@gmail.com
Zamiast tego chcę ludzi uczyć nowoczesnego zawodu!
Ja uczyć zawodu bez praktyki i warsztatu?
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl )
s***@gmail.com
2018-01-17 09:44:52 UTC
Permalink
Post by Stokrotka
Post by s***@gmail.com
Zamiast tego chcę ludzi uczyć nowoczesnego zawodu!
Ja uczyć zawodu bez praktyki i warsztatu?
Sobie poczytaj listę proponowanych przez ze mnie przedmiotów dla technikum i ich opis. To może do Ciebie dotrze. Ja tu powtarzał się nie będę. Zrobiłem wszystko by zaprezentować możliwie najprościej moje koncepcje. A jak komuś się nie chce czytać, to nic nie mogę na to poradzić...
Stokrotka
2018-01-17 18:50:36 UTC
Permalink
Post by s***@gmail.com
Post by s***@gmail.com
Zamiast tego chcę ludzi uczyć nowoczesnego zawodu!
Jak uczyć zawodu bez praktyki i warsztatu?
Sobie poczytaj listę proponowanych przez ze mnie przedmiotów dla technikum
i ich opis.
Po co mam czytać skoro jestem pszeciwnikiem tehnikum , każdego,
i skoro widzę, że robisz w tym miejscu podstawowe błędy?
Post by s***@gmail.com
Zrobiłem wszystko by zaprezentować możliwie najprościej moje koncepcje.
...
Rozumiem, ale może zmień dziedzinę.
Ja właśnie myślę, ze względu na arogancki stosunek służby zdrowia do ludzi,
jakie są moje koncepcje reformy tej grandy.
Coś mam już pszemyślane.
Może połączymy siły. Na tym się każdy zna?
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl )
s***@gmail.com
2018-01-18 14:43:13 UTC
Permalink
Generalnie jest tak, że ja proponuję rozwiązania w dziedzinie edukacji. Ty natomiast je negujesz "bo Ci się nie podobają". To krytykanctwo!!! Jeśli masz jakieś sensowne przemyślenia w postaci możliwych rozwiązań alternatywnych przedstawionych w Sztuce Edukacji problemów, to je zaprezentuj.

Tylko twój problem polega na tym, że dyskutujesz (zawzięcie) na temat którego nie chce Ci się poznać. Więc jeśli jesteś w stanie opanować emocje to zamilcz... Może się ktoś inny jeszcze wypowie...
Stokrotka
2018-01-18 19:42:21 UTC
Permalink
Post by s***@gmail.com
Generalnie jest tak, że ja proponuję rozwiązania w dziedzinie edukacji. Ty
natomiast je negujesz "bo Ci się nie podobają". To >krytykanctwo!!! Jeśli
masz jakieś sensowne przemyślenia w postaci możliwych rozwiązań
alternatywnych przedstawionych w >Sztuce Edukacji problemów, to je
zaprezentuj.
Tylko twój problem polega na tym, że dyskutujesz (zawzięcie) na temat
którego nie chce Ci się poznać. Więc jeśli jesteś w >stanie opanować emocje
to zamilcz... Może się ktoś inny jeszcze wypowie...
Pszeciwnie. Na szkole, czyli edukacji, praktycznie zna się każdy.
Natomiast moje spojżenie na edukację jest całkiem inne.
Moje założenia są takie , by szkoła pozwalała się dzieciom rozwijać.
By nie niszczyła im zdrowia, itp. by dzieci kończące edukację były zdrowe,
elastyczne, szczęśliwe, były dobrymi obywatelami, w miarę możliwości
samodzielne....
To nie ma związku z producyjnośćią, ktura nawet jest tak bliska wyzyskowi
dzieci , że godna potepienia.
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl )
s***@gmail.com
2018-01-18 20:13:23 UTC
Permalink
Post by Stokrotka
To nie ma związku z producyjnośćią, ktura nawet jest tak bliska wyzyskowi
dzieci , że godna potepienia.
Piszesz tak, bo nie masz pojęcia czym jest praca i ile należy pracować (już pomijając fakt, że znowu coś Ci się popierdoliło i zaczynasz gadać o wyzysku dzieci, podczas gdy dzieci nie kończą techników tylko dorośli którzy muszą z czegoś żyć). Praca jest najwartościowszym ludzkim działaniem (jak to ustalił Totalizm odkryty przez prof. Jana Pająka). Ale tego też nie chce Ci się czytać - pewnie wygodniej obejrzeć coś ogłupiającego w TV - tylko czy: oglądając głupie filmy, czytając głupie książki i grając w ogłupiające gry o zabijaniu można być mądrzejszym?!? Zastanawiałaś się nad tym?!?
Natomiast jeśli chodzi o produkcyjność która wg Ciebie ociera się o wyzysk - to takie twierdzenie jest czystą głupotą. W innych cywilizacjach (moralnych i zaawansowanych technicznie) ludzie pracują tak dużo i tak intensywnie by osiągnąć "nirwanę zapracowaną" - co to jest poczytaj u Pająka. Tu powiem tylko, że aby ten stan szczęśliwości osiągnąć trzeba charować ok. 1200h (nie licząc strat koniecznych na codzienne życie) by osiągnąć poziom energii moralnej 60% - wtedy ta energia zaczyna być upuszczana przez czakramy ludzkiego ciała i powoduje stan szczęśliwości. Jest to wspaniały stan euforii i radości z życia. Ale Ty będąc po przeciwnej stronie barykady (czyli po stronie pasożytów) wzgardzisz tak wspaniałą koncepcją jak nirwana zapracowana...

Powiem Ci jeszcze: Że jeśli nie będziesz otwarta na nowe totaliztyczne idee, to się zdegenerujesz, bo nic innego nie daje tak rewelacyjnej wiedzy i nic nie da Ci szansy wyjścia z pasożytnictwa. A pasożytnictwo to zło!!!
Stokrotka
2018-01-19 15:48:43 UTC
Permalink
Post by s***@gmail.com
Post by Stokrotka
To nie ma związku z producyjnośćią, ktura nawet jest tak bliska wyzyskowi
dzieci , że godna potepienia.
Piszesz tak, bo nie masz pojęcia czym jest praca i ile należy pracować
NIe podważaj dobryh socjalistycznyh zdobyczy.
Twuj światopogląd jest wsteczny.
Post by s***@gmail.com
dzieci nie kończą techników tylko dorośli którzy muszą z czegoś żyć).
Piszesz o edukacji, a ta w zdecdowanej większości dotyczy dzieci.
Także uczniowie tehnikum, to w dużej większości dzieci. Dorośli stanowią nie
więcej niż 20%, pewnie kołó 15%.
Post by s***@gmail.com
Praca jest najwartościowszym ludzkim działaniem
Bzdura.
Post by s***@gmail.com
(jak to ustalił Totalizm odkryty przez prof. Jana Pająka). Ale tego też nie
chce Ci się czytać
Po co mam czytać oczywiste bzdury.
Post by s***@gmail.com
- pewnie wygodniej obejrzeć coś ogłupiającego w TV - tylko czy: oglądając
głupie filmy, czytając głupie książki i grając w >ogłupiające gry o
zabijaniu można być mądrzejszym?!? Zastanawiałaś się nad tym?!?
Jesteś spaczony. NIe możesz życia sprowadzać do nauki w tehnikum, jak sam
napisałeś niepoprawnie pszygotowanej.
Post by s***@gmail.com
Natomiast jeśli chodzi o produkcyjność która wg Ciebie ociera się o
wyzysk - to takie twierdzenie jest czystą głupotą. W innych >cywilizacjach
(moralnych i zaawansowanych technicznie) ludzie pracują tak dużo i tak
intensywnie by osiągnąć "nirwanę >zapracowaną" - co to jest poczytaj u
Pająka.
Ideologia wyzysku.

Dalej nie czytam, bo się zarażę.
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl )
s***@gmail.com
2018-01-20 17:28:02 UTC
Permalink
Akurat tak sobie czytam Pismo Święte i trafiłem na takie słowa:

"Prz 9,07 Kto poucza szyderce, sciaga na siebie wzgarde, strofujac nieprawego, sam
sobie szkodzi.
Prz 9,08 Nie strofuj szydercy, by cie nie znienawidził, strofuj madrego, a bedzie cie
kochał.
Prz 9,09 Ucz madrego, a stanie sie medrszy, oswiec madrego, a zwiekszy swa wiedze."
Stokrotka
2018-01-20 19:22:56 UTC
Permalink
Post by s***@gmail.com
"Prz 9,07 Kto poucza szyderce, sciaga na siebie wzgarde, strofujac nieprawego, sam
sobie szkodzi.
Prz 9,08 Nie strofuj szydercy, by cie nie znienawidził, strofuj madrego, a bedzie cie
kochał.
Prz 9,09 Ucz madrego, a stanie sie medrszy, oswiec madrego, a zwiekszy swa wiedze."
Medyk ci nie pomoże, ale lecz się sam, bo bez leczenia nikt z tobą nie
wytszyma.
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl )
s***@gmail.com
2018-01-22 19:08:52 UTC
Permalink
Post by Stokrotka
Medyk ci nie pomoże, ale lecz się sam, bo bez leczenia nikt z tobą nie
wytszyma.
Tobie za to zapewne medyk pomoże - idź płać za badania i leczenie - oni lubią takich co w nich wierzą tak jak Ty... Telewizyjno-skolna rewolucjonistko-partaczko...
Loading...