Discussion:
Ocena ołówkiem - problem
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
M@riusz
2009-06-16 19:29:19 UTC
Permalink
Mam pytanie:
Jeśli na koniec 2 semestru zaproponujemy na 2 tyg. przed końcem roku
zaproponujemy
ucznioi ołówkiem ocenę dopuszczającą a uczeń po tym okresie pogorszy sobie
oceny i zmianiamy jemu na niedostateczną
Ponoć jest to niemożliwe ?
I jeśli tak, to gdzie jest do tego stosowmy przepis prawny ?
Dziękuję za wskażówki
Roman Stachowiak
2009-06-16 21:21:09 UTC
Permalink
Post by ***@riusz
Jeśli na koniec 2 semestru zaproponujemy na 2 tyg. przed końcem roku
zaproponujemy
ucznioi ołówkiem ocenę dopuszczającą a uczeń po tym okresie pogorszy sobie
oceny i zmianiamy jemu na niedostateczną
Ponoć jest to niemożliwe ?
I jeśli tak, to gdzie jest do tego stosowmy przepis prawny ?
Dziękuję za wskażówki
Pamiętaj, że jest to ocena końcoworoczna, wystawiana na podstawie ocen z
całego roku szkolnego, podsumowująca w końcu cały ten rok. Nie bardzo
mogę sobie wyobrazić, żeby w ciągu jednego czy dwóch tygodni uczeń
potrafił zaprzepaścić dorobek całego roku.
Kolejna sprawa to tzw. zagrożenia, czyli informacja dla
rodziców/opiekunów ucznia na miesiąc przed końcem roku szkolnego o
grożącej ocenie niedostatecznej. Jeśli tej informacji rodzic nie
otrzymał, a potem uczeń dostaje jedynkę - to rodzic może ci zarzucić
niedopełnienie formalności, a to może skutkować unieważnieniem tak
ustalonej oceny.
--
RomanS
______________________________
Ja zawsze mam rację.
Raz mi się wydawało, że nie mam racji, ale okazało się, że byłem w błędzie.
(G.J. Gigol)
TomcioW
2009-06-17 15:06:04 UTC
Permalink
Post by Roman Stachowiak
Pamiętaj, że jest to ocena końcoworoczna, wystawiana na podstawie ocen z
całego roku szkolnego, podsumowująca w końcu cały ten rok. Nie bardzo
mogę sobie wyobrazić, żeby w ciągu jednego czy dwóch tygodni uczeń
potrafił zaprzepaścić dorobek całego roku.
Kolejna sprawa to tzw. zagrożenia, czyli informacja dla
rodziców/opiekunów ucznia na miesiąc przed końcem roku szkolnego o
grożącej ocenie niedostatecznej. Jeśli tej informacji rodzic nie
otrzymał, a potem uczeń dostaje jedynkę - to rodzic może ci zarzucić
niedopełnienie formalności, a to może skutkować unieważnieniem tak
ustalonej oceny.
Sratatata.
Szerr
2009-06-17 15:40:49 UTC
Permalink
Dnia Tue, 16 Jun 2009 23:21:09 +0200, Roman Stachowiak napisał(a)
Post by Roman Stachowiak
Kolejna sprawa to tzw. zagrożenia, czyli informacja dla
rodziców/opiekunów ucznia na miesiąc przed końcem roku szkolnego o
grożącej ocenie niedostatecznej. Jeśli tej informacji rodzic nie
otrzymał, a potem uczeń dostaje jedynkę - to rodzic może ci zarzucić
niedopełnienie formalności, a to może skutkować unieważnieniem tak
ustalonej oceny.
Orzecznictwo NSA tej tezie przeczy.
--
Quid leges sine moribus?
Roman Stachowiak
2009-06-17 19:58:00 UTC
Permalink
Post by Szerr
Dnia Tue, 16 Jun 2009 23:21:09 +0200, Roman Stachowiak napisał(a)
Post by Roman Stachowiak
Kolejna sprawa to tzw. zagrożenia, czyli informacja dla
rodziców/opiekunów ucznia na miesiąc przed końcem roku szkolnego o
grożącej ocenie niedostatecznej. Jeśli tej informacji rodzic nie
otrzymał, a potem uczeń dostaje jedynkę - to rodzic może ci zarzucić
niedopełnienie formalności, a to może skutkować unieważnieniem tak
ustalonej oceny.
Orzecznictwo NSA tej tezie przeczy.
Znam to orzecznictwo. Dotyczy ono sytuacji, kiedy nauczyciel taką
informację przekazał uczniowi, ale nie dotarła ona do rodziców. A co,
jeśli nauczyciel sprawę zaniedbał i takiej informacji w ogóle nie przekazał?
--
RomanS
______________________________
Ja zawsze mam rację.
Raz mi się wydawało, że nie mam racji, ale okazało się, że byłem w błędzie.
(G.J. Gigol)
Szerr
2009-06-17 20:06:18 UTC
Permalink
Dnia Wed, 17 Jun 2009 21:58:00 +0200, Roman Stachowiak napisał(a)
Post by Roman Stachowiak
Post by Szerr
Orzecznictwo NSA tej tezie przeczy.
Znam to orzecznictwo. Dotyczy ono sytuacji, kiedy nauczyciel taką
informację przekazał uczniowi, ale nie dotarła ona do rodziców. A co,
jeśli nauczyciel sprawę zaniedbał i takiej informacji w ogóle nie przekazał?
To nauczyciel zostanie ukarany przez dyrektora. Ale tryb ustalania samej
oceny nie został naruszony. Obowiązek powiadomienia o ocenie przewidywanej
jest przecież niezależny od faktu ustalenia oceny.
--
Quid leges sine moribus?
Roman Stachowiak
2009-06-17 20:10:20 UTC
Permalink
Post by Szerr
Dnia Wed, 17 Jun 2009 21:58:00 +0200, Roman Stachowiak napisał(a)
Post by Roman Stachowiak
Post by Szerr
Orzecznictwo NSA tej tezie przeczy.
Znam to orzecznictwo. Dotyczy ono sytuacji, kiedy nauczyciel taką
informację przekazał uczniowi, ale nie dotarła ona do rodziców. A co,
jeśli nauczyciel sprawę zaniedbał i takiej informacji w ogóle nie przekazał?
To nauczyciel zostanie ukarany przez dyrektora. Ale tryb ustalania samej
oceny nie został naruszony. Obowiązek powiadomienia o ocenie przewidywanej
jest przecież niezależny od faktu ustalenia oceny.
OK, przyjmuję.
--
RomanS
______________________________
Ja zawsze mam rację.
Raz mi się wydawało, że nie mam racji, ale okazało się, że byłem w błędzie.
(G.J. Gigol)
Loading...