Discussion:
Lepiej niech bije niż miałby być bity przez innych
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
ZEN
2008-07-28 13:45:51 UTC
Permalink
.... usłyszałem od mojej dobrej znajomej (nauczycielki).
Twierdzenie dotyczyło zachowania jej syna (4 lata).

Mnie, delikatnie mówiąc "zamurowało" bo to chyba prosta droga żeby
wychować "dresa" socjopatę....

Ponieważ spodziewam się, że większość osób piszących na tę grupę
dyskusyjną jest nauczycielami -
to jestem ciekaw Waszych opinii.
Czy w środowisku nauczycielskim jest to powszechne twierdzenie??

Pozdrawiam
ZEN
Jacek_P
2008-07-28 14:55:30 UTC
Permalink
Post by ZEN
.... usłyszałem od mojej dobrej znajomej (nauczycielki).
Twierdzenie dotyczyło zachowania jej syna (4 lata).
Popieram. Chamom i agresorom nie wolno ustepowac.
Dawniej radzono 'ustap glupszemu' i to wlasnie byla
najwieksza glupota, jaka mozna bylo zrobic, bo
rozzuchwalala awanturnikow. Efekt mamy obecnie
w szkolach: pokolenie ktoremu wszystko nalezy sie
bez zadnych ograniczen, a w szczegolnosci bez obowiazkow.
A lansowanie cieplych klusek to przygotowywanie odmozdzonych
ofiar, ktore beda jeszcze takiego agresora przepraszaly.

Ja dostaje tych frugowcow dopiero na studiach i na pierwszym
roku, zamiast uczyc, musze najpierw wychowywac. Na szczescie
kretynskie pomysly kuratoriow zostaly zatrzymane na progu
przynajmniej mojej uczelni. Po pierwszym semestrze sa juz
wyprostowani i chodza jak w zegarku, a nieprzystosowani
spolecznie wylatuja w sesji. Bylem juz atakowany przez swirnietych
ideowcow za twarda reke, dopiero po pieciu latach moglem im
zamknac twarz, gdy jeden z dyplomantow - na pierwszym roku
jeden z najwiekszych kozakow - przyszedl mi podziekowac wlasnie
za... twarda reke i trzymanie krotko przy uzdzie.
Post by ZEN
Mnie, delikatnie mówiąc "zamurowało" bo to chyba prosta droga żeby
wychować "dresa" socjopatę....
Bzdura. Bedzie bardziej asertywny i nie bedzie dawal d.py
przy kazdej okazji, gdy legitymujacy sie papierami na ADHD
kretyn sprobuje go pobic lub okrasc.
Post by ZEN
Ponieważ spodziewam się, że większość osób piszących na tę grupę
dyskusyjną jest nauczycielami -
to jestem ciekaw Waszych opinii.
No to moja juz poznales.
Post by ZEN
Czy w środowisku nauczycielskim jest to powszechne twierdzenie??
A skad ktos moze wiedziec? Ankiet nie bylo robionych.
Mozesz poznac wylacznie prywatne jednostkowe opinie.
--
Pozdrawiam,

Jacek
Stokrotka
2008-07-28 16:08:28 UTC
Permalink
W tym wieku popieram, normalne zdrowe dziecko nie bije bez powodu.
Prawo wieku.
Poza tym szkoda wyżądzona pszez 4 latka jest zwylke znikoma.
Jeśli zaś dziecko jest ___notorycznie___ bite pszez ruwieśnika, to
to albo jest słabsze (może hore), albo nie urosło (ma szanse urosnąć), albo
refleks nie ten (coś z rozwojem jednak nie tak), albo inna pszyczyna.
W każdym razie wymaga to zwykle ingerencji dorosłego.
--
Nie jestem medykiem.
(tekst w nowej ortografi: ó->u , ch->h ,rz->ż lub sz, -ii-> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl
GAL
2008-07-29 07:50:29 UTC
Permalink
U?ytkownik "ZEN" <***@buntownik.pl> napisa? w wiadomo?ci news:b1ba3dd3-fe69-459c-9942-***@a70g2000hsh.googlegroups.com...

Lepiej niech bije niż miałby być bity przez innych [?]

To stwierdzenie jest mało spójne logicznie.

To tak jakby napisał: Lepiej jest mordować, niż być mordowanym.

Co ma jedno do drugiego?

Wydaje mi się, że lepiej jest się skutecznie bronić przed wariatami i
dresami-niż bronić się nieskutecznie i obrywać od debili.

Ale to oczywista oczywistośc i nad tym nie potrzeba dyskusji.



GAL
ZEN
2008-07-29 08:37:29 UTC
Permalink
Post by GAL
To stwierdzenie jest mało spójne logicznie.
Dlaczego?
Moja znajoma zakłada po prostu uproszczony podział ludzi na tych,
którzy biją i bitych.
Jednoznacznie określa, że woli aby jej dziecko znalazło się w jednej
z tych grup.
Post by GAL
To tak jakby napisał: Lepiej jest mordować, niż być mordowanym.
Albo: Lepiej okradać niż być okradanym.

ZEN
GAL
2008-07-29 11:16:41 UTC
Permalink
Post by GAL
To stwierdzenie jest mało spójne logicznie.
Dlaczego?
Moja znajoma zakłada po prostu uproszczony podział ludzi na tych,
którzy biją i bitych.
Jednoznacznie określa, że woli aby jej dziecko znalazło się w jednej
z tych grup.
Post by GAL
To tak jakby napisał: Lepiej jest mordować, niż być mordowanym.
Albo: Lepiej okradać niż być okradanym.

ZEN


Uwielbiam przy porówanianich skrajności.
Więc moja rada ;} -wychowaj wariata który lata z brzytwą i tnie co się
rusza-wtedy spełni założone warunki
GAL

Loading...